Ta stara prawda obowiązuje jak Świat długi i szeroki. Faktycznie okazuje się, że wesela to zbieranina najbardziej różnych gatunków muzycznych. Myślę, że gdyby badać najprawdziwsze gusta muzyczne polaków, to właśnie na weselach – taka prawdziwa Lista Przebojów. Muzycznie jesteśmy różni. Słowo kontrast, czy zwrot „czarne vs. białe” jest zbyt delikatne aby powiedzieć jak się muzycznie różnimy. Okazuje się jednak, że muzyka to międzynarodowy język znany i kochany we wszystkich krajach Świata. Muzycznie nie da się powiedzieć czy dane wesele było „dobre” czy „złe”. Nawet nie można powiedzieć, że muzyka mi się nie podobała – bo to nie prawda. Później powiem dlaczego. Planując swoje wesele musicie pamiętać pod kogo chcecie zagrać. Ja zawsze mówię – pod siebie, znaczy się pod Parę Młodą. Raz, że to Wasza impreza, dwa – wy za nią płacicie. Przecież nikt nie kupuje biletów na koncert disko polo i idzie i narzeka, że nie było Depeche Mode – jak ktoś taki jest – proszę nie dzwoń do mnie. Wesele to zabawa i szał ciał – nie obowiązują, żadne reguły muzyczne. Ma być zajebiście dobrze.
Ja nie wiem, czy nie powinienem zacząć kręcić programu pt.: „Kowalski – Łowca weselnych mitów”. Ludzie Kochani! Disco Polo, które wróciło na salony w roku chyba 2012 z dźwiękiem piosenki – Ona Tańczy dla mnie, miało się tak samo dobrze jak kiedy schodziło do tzw. podziemia. Według badań przeprowadzonych w roku 2005 wynikało, że około 10 mln przyznaje się do słuchania Disco Polo, drugie tyle się nie przyznaje a słucha. Więc patrząc na 40 milionowy kraj (zaokrągliłem) to prawie 25 milionów ludzi zna muzykę Disco Polo. Oznacza to, że na weselu musi być Dicho Polo. Jednak! Zaznaczam to specjalnie… Jednak! Nie oznacza to, że mamy grać cały czas Majteczki w Kropeczki czy Chłop z Mazur. To już nie te czasy. Teraz ta muzyka się zgadza. Umiar. To najlepsza recepta, aby muzycznie nie przesadzić. No więc czy grać Disco Polo? Tak, ale bez przesady. I tak też Szanowne Młode Pary powinniście podchodzić do muzyki na weselu. Z umiarem. Chyba, że ktoś wynajmuje Dj’a i zamawia wesele w klimacie Disco Polo… no to mam nadzieje, że rozumiecie, że będzie dużo tego skocznego bitu – Ona czuje we mnie piniądz…
I to tak naprawdę jest Waszym kluczem do muzycznego sukcesu wesela. Jeżeli zatrudniliście zawodowego Dj na Wesele to ona będzie wiedział co z tą listą zrobić. Wtedy napewno od gościusłyszycie, że muzycznie trafił Dj w ich gusta. To nie Dj dostanie brava… choć to miła spraw na koniec wesela, to właśnie Wy jako Młodzi, będziecie klepani po plecach i usłyszycie pytania: Skąd wzięliście tego gościa – zajebisty! Dzięki liście muzycznej będziecie mogli pilnować Dj’a. Kontrola to najwyższy stopień zaufania.
Właśnie. Muzycznie możecie wszystko. Wybierajcie zawodowych Dj’i. Dopytujcie się o wszystko. A zobaczycie – efekt muzyczny będzie piorunujący. Nie zawsze Dj’e musza ubierać złote muchy czy głupie czapki, żeby impreza była świetna.
Polecam się. Kowalski.